Nie wart ani jednego Pokeball: 7 najgorszych pokemonów w historii
Z ponad 600 pokemonami i ciągłym szumem zaczęliśmy szukać najgorszego pokemona w historii. Oczywiście można spierać się o wybór, a te kieszonkowe potwory mają również jeden lub drugi powód. Jednak w porównaniu z innymi Pokemonami, traktowane indywidualnie, są zwykle po prostu bezużyteczne. Tutaj prezentujemy top 7.
7 miejsce: Karpador - Pokemon ze słynnym pluskiem
Kto pierwszy nie pomyślał o Carpadorze? Dzięki efektowi „ataku” ten Pokemon ma najbardziej bezużyteczną umiejętność w historii. Z wyjątkiem rozrywki trenera przeciwnika, atak ten nie ma żadnego efektu. Nawet punkty mocy Karpadora mogą wytrzymać niewiele więcej niż dwa ataki. Dlatego ten pokemon narysował już wiele złośliwości. Okej, przynajmniej może jeszcze nauczyć się walki i cepu, co może przynajmniej trochę zranić. Karpadorowi można również przypisać potężny rozwój Garado. Niemniej jednak: Karpador jest po prostu zły sam w sobie.
6 miejsce: Liebiskus - osłabienie w kształcie serca
W Liebiskus nie są tak złe ataki, ale podstawowe wartości. Z wyjątkiem inicjatywy, tj. Prędkości w walce, są one bardzo niskie. Tak więc Liebiskus dość szybko zostaje spłaszczony w walce. Projekt również nie jest zbyt atrakcyjny i wygląda bardzo niedbale. Tylko fakt, że Liebiskus często nosi przy sobie skalę serca, powoduje, że czasami znika w Pokeballu.
5 miejsce: Bibor - bezużyteczny pokemon Pokemon
Okej, Bibor nie jest taki zły. Jednak w porównaniu do innych ten pokemon nie jest wart treningu. Co najwyżej, aby ukończyć Pokedex, zostaje złapany. Są po prostu inne Pokemony Żuków, takie jak odpowiednik Smettbo, które mają lepsze ataki, a także powodują, że prawdziwi fani Pokemonów od samego początku mają emocje.
4 miejsce: Wadribie - bezużyteczny jako męski plaster miodu
W związku z tym Wadribie nie jest najsłabszym pokemonem, ale jest najsłabszym z pokemonów latających. W końcu jego dalszy rozwój Honweisel może się sprawdzić w walce. Istnieje jednak kluczowy haczyk: tylko żeńskie wersje Wadribie mogą się rozwijać. Męskie wadry utknęły na zawsze w pierwszym etapie i dlatego są absolutnie bezużyteczne.
3 miejsce: Botogel - dystrybutor prezentów bez korzyści
Chociaż Botogel może nauczyć się kilku TM, które czynią go względnie defensywnym, w podstawowej wersji ma tylko atak podarunkowy. Pokemon nie może samodzielnie nauczyć się żadnego innego ataku. Jeśli zaatakujesz przeciwnego Pokemona za pomocą zdolności prezentowej, może się również zdarzyć, że zostanie uzdrowiony za 80 HP. Pokemon, który wcześniej był mozolnie pozbawiany punktów mocy, może po prostu odzyskać dużo energii.
2 miejsce: Sonnkern - najsłabszy pokemon ze wszystkich
Sonnkern to Pokemon pierwszego poziomu i ma bardzo przydatne rozwinięcie w Sonnflora. Sam w sobie jest jednak najsłabszym pokemonem w grze i ma wynik 30 dla wszystkich wartości podstawowych. Tylko przy ataku Sunny Day może być naprawdę przydatny, a Pokemon typu Plant może zostać wzmocniony, zanim zostanie wyeliminowany przez przeciwnika. Jednak ten stwór prawdopodobnie nie zobaczy wielu Pokeballi od wewnątrz.
1. miejsce: Icognito - prawdopodobnie najgorszy pokemon w historii
Naszym zwycięzcą na tej liście jest Pokemon Icognito. Może kontrolować tylko jeden atak, a mianowicie rezerwę mocy. Ten atak zadaje niewielkie obrażenia przeciwnikowi i, nawiasem mówiąc, może zostać nauczony przez każdego Pokémona, do którego możesz zastosować TM. Ma również bardzo niskie wartości podstawowe i nie może się dalej rozwijać, co czyni go prawie przeciwnikiem. Połączenie tych właściwości sprawia, że jest to najgorszy pokemon w historii.