Google Analytics i RODO: musisz to wiedzieć
Od czasu wejścia w życie RODO wiele się zmieniło. Nadal jednak można monitorować zachowanie podczas surfowania na własnej stronie internetowej za pośrednictwem Google Analytics - o ile przestrzegasz niektórych wskazówek. Ekspert CHIP, Florian Kolbe
RODO i ochrona danych: co należy wziąć pod uwagę w Google Analytics
Narzędzie do analizy Google jest często mocno krytykowane przez ekspertów ds. Ochrony danych.
- Ponieważ zachowanie śledzenia nie tylko rejestruje, jak długo odwiedzający pozostaje w witrynie i na których stronach jest szczególnie zajęty. Oferuje także możliwość dowiedzenia się, skąd pochodzi użytkownik.
- Dane te są bardzo cenne i ważne dla marketingu internetowego i optymalizacji pod kątem wyszukiwarek. Agencje SEO, takie jak Online Solutions Group, wykorzystują dane z Google Analytics do identyfikowania i wdrażania potencjału optymalizacyjnego.
- Dane zapewniają również ważne informacje dla blogerów i webmasterów zajmujących się hobby, na przykład na temat często oglądanych treści.
- Z drugiej strony osoby zajmujące się ochroną danych argumentują z dobrowolnością, że takie środki powinny pozwolić: Użytkownik powinien mieć możliwość decydowania, czy jego miejsce pobytu i inne dane są rejestrowane.
- Dlatego do deklaracji ochrony danych zawsze dołączano odniesienie do Google Analytics. Ponadto użytkownicy byli często informowani o korzystaniu z plików cookie i powiązanym gromadzeniu danych.
- Jednak często nie można było sprzeciwić się gromadzeniu danych.
- Przepisy unijnego ogólnego rozporządzenia o ochronie danych (RODO) idą teraz znacznie dalej. Niemniej jednak możliwe jest stworzenie witryny bezpiecznej i bezpiecznej dla przypomnień za pomocą narzędzia analitycznego Google, a poniżej dowiesz się, jakie środki są do tego niezbędne.
Anonimizacja adresu IP: ważna dla Google Analytics?
Adres IP komputera lub urządzenia mobilnego, takiego jak smartfon, nadaje się do precyzyjnej identyfikacji użytkownika i wyraźnego śledzenia go. Tutaj inspektorzy ochrony danych Unii Europejskiej wyraźnie położyli kres.
- Adres IP użytkowników Twojej witryny musi być profesjonalnie zanonimizowany.
- Możesz to zrobić, po prostu dodając odpowiednie informacje w kodzie śledzenia Google Analytics.
- Właściwym poleceniem jest ga („set”, „anonymizeIP”, true); i zostaną dodane do kodu śledzenia.
- Ponadto w formularzu należy podać identyfikator śledzenia własnego komputera.
RODO: umowa na przetwarzanie danych zamówienia
Umowa na przetwarzanie danych zamówienia jest również obowiązkowa dla strony internetowej firmy.
- Podpisz to i wyślij do europejskiego biura Google w Irlandii.
- Kopię umowy otrzymasz około 14 dni później, którą powinieneś zachować, aby móc ją pokazać w nagłych przypadkach. Dotyczy to również nie tylko Google Analytics, ale także korzystania z produktów innych dostawców usług.
- Środki te są odpowiednie, aby zachować zgodność z ogólnym rozporządzeniem UE o ochronie danych. Możesz więc z pewnością połączyć ochronę danych z narzędziami do śledzenia, nawet jeśli otrzymasz inne informacje w innym miejscu.
Sprawdź ustawienia przechowywania danych
Unijne rozporządzenie o ochronie danych wyraźnie określa również, jak długo dane użytkowników mogą być w ogóle przechowywane.
- Ustawienia przechowywania danych za pomocą Google Analytics pomagają nie przekraczać tych okresów przechowywania.
- Jeśli nie masz pewności, jakie dane można przechowywać i na jak długo, skontaktuj się z ekspertem ds. Ochrony danych.
- Ustawienia można znaleźć na karcie „Administracja” w „Informacje o ruchu” w ustawieniach właściwości.
Dostosuj politykę prywatności
Oświadczenie o ochronie danych na stronie internetowej jest obowiązkowe. Zawsze trzeba było tam stwierdzić, że używa się Google Analytics.
- Teraz jednak ogólne rozporządzenie o ochronie danych wymaga również wyczerpujących informacji dla użytkowników.
- Odwiedzający twoją stronę internetową muszą być informowani o tym, jakie dane są gromadzone i do czego są wykorzystywane.
- W tym kontekście ważne jest również, aby wiedzieć, że dane od klientów i zainteresowanych stron mogą być gromadzone tylko w niezbędnym zakresie. Oznacza to na przykład, że newsletter nie uzasadnia dla klienta prośby o jego adres pocztowy lub numer telefonu.
- Musisz wziąć to wszystko pod uwagę od czasu wprowadzenia RODO, aby działać zgodnie z prawem.
Miej oko na Google Maps
Mapy Google są często zintegrowane ze stroną internetową, aby ułatwić klientom i potencjalnym klientom dostęp do firmy.
- Muszą to teraz jasno określić operatorzy strony internetowej, którzy muszą również znaleźć swoje miejsce w deklaracji ochrony danych.
- Zazwyczaj jest to również realizowane przez firmowego inspektora ochrony danych.
- Jeśli nie musisz zajmować tego stanowiska w firmie, potrzebujesz specjalisty ds. Ochrony danych, który rozumie jego rzemiosło ze względu na złożoność nowych przepisów.
O autorze
Florian Kolbe pracuje w Online Solutions Group jako menedżer ds. Marketingu online. Dla niego zajmowanie się SEO, SEA i odpowiednimi narzędziami jest częścią codziennej pracy.